fbpx
Szukaj
Close this search box.
Mrowienie, pieczenie i swędzenie skóry w okolicy ust to sygnał, że opryszczka właśnie daje o sobie znać. Następnie pojawiają się pęcherzyki, które są wypełnione płynem surowiczym. Po kilku dniach pęcherzyki pękają i pokrywają się strupem. Często atakuje nas w sytuacji stresu czy na wakacjach – nie wiadomo do końca co z tym zrobić. Pieczenie i ból powoduje dyskomfort.
Znacie to z własnego doświadczenia? A może na opryszczkę cierpi ktoś bliski?

To prawdziwa zmora, zwłaszcza że opryszczka atakuje na wakacjach.

Wymarzony urlop, pływanie, spacery a tu usta w nieprzyjemnej skorupie!

Winny temu jest wirus! Są dwa typy wirusów opryszczki, po łacinie (wirus opryszczki pospolitej – herpes simplex virus 1 i 2. Wirusy te łatwo przenoszą się przez kontakt z zakażoną skórą czy płyny ustrojowe, takie jak ślina. Możemy się nim zarazić już w życiu płodowym, jednak wielu z nas łapie go w kontaktach międzyludzkich – od pocałunków po kontakty intymne. Rzadziej zdarza się złapanie opryszczki w wyniku picia z jednego kubka, czy używania wspólnego ręcznika.

Czy wiecie ilu ludzi na świecie jest zakażonych wirusem powodującym opryszczkę?

Mniej więcej ¾! Aż 3,7 mld ludzi poniżej 50. roku życia, czyli 67 proc. całej światowej populacji , jest zarażonych herpeswirusami HSV-1 powodującymi opryszczkę twarzy i narządów płciowych – alarmuje na swojej stronie internetowej Światowa Organizacja Zdrowia.

Po zakażeniu wirus pozostaje uśpiony w organizmie, dopóki coś go nie uruchomi. Tymi czynnikami mogą być zmęczenie, przeziębienie, grypa promieniowanie ultrafioletowe, i ekstremalne warunki pogodowe, czyli wszystkie sytuacje, które osłabiają układ odpornościowy.

Okazuje się, że wirusy opryszczki mogą być nawet transmitowane genetycznie, przechodząc z ojca na syna – czyli raz nabyte, mogą wiązać się z naszym DNA. Mamy także predyspozycje genetyczne do skutków, niesionych przez wirusy opryszczki – czyli do ataku na komórki nerwowe.

To ulubione miejsce ukrywania się opryszczki!

Wirus „ukrywa się” we wnętrzu komórek nerwowych, nawet przez wiele miesięcy, aby zaatakować znienacka.
Nie da się uniknąć jego ataku, ponieważ jako forma uśpiona nie produkuje białek, na które mogłyby zareagować limfocyty. Kiedy natomiast ulegnie aktywacji to skutecznie zaburza pracę układu odpornościowego tak, że ten nie nadąża z obroną.
W skrajnych przypadkach, przebiegających z dużym osłabieniem układu odpornościowego opryszczka może powodować zapalenia mózgu. Mogą mieć one charakter przewlekły i bywają bardzo trudne do wykrycia. Bardzo groźna jest też opryszczka oczna, która może być przyczyną uszkodzeń rogówki.

Do niedawna w internecie krążył w internecie mit, że należy zastosować dietę ubogą w argininę by pozbyć się wirusa. Wzięło się to z badań nad wirusami in vitro. W badaniach tych wykazano, że opryszczka argininę wręcz kocha. Jednak pomysły z „zagłodzeniem” wirusa mogą prowadzić do zagłodzenia człowieka.

Arginina jest niezbędna do wzrostu, gojenia się ran, funkcji śródbłonka i produkcji tlenku azotu, więc długotrwały niedobór może być niebezpieczny dla osób z chorobami układu krążenia, osłabionym układem odpornościowym, ranami i oparzeniami.

Wiele znamy sytuacji, gdy patogen korzysta z substancji niezbędnej nam do życia, by wzrastać – na przykład są bakterie, które wykorzystują żelazo albo kwas foliowy – nikomu jednak nie przychodzi do głowy by pozbawiać pacjentów tych substancji!
Na bazie teorii argininy rozwinęła się popularność suplementacji aminokwasem lizyną, która argininę „antagonizuje”. Nauka nie wykazała, by suplementacja lizyną faktycznie hamowała replikację wirusa, jednak subiektywne odczucia pacjentów były inne. Aby sprawdzić wpływ suplementacji lizyną na infekcję wirusem opryszczki, po sześciomiesięcznym okresie próbnym przebadano 1543 pacjentów za pomocą kwestionariusza… średnia stosowana dawka wynosiła 936 mg lizyny dziennie. 84% stwierdziło, że suplementacja lizyną zapobiegła nawrotom lub zmniejszyła częstotliwość opryszczki [ognisk]… 79% określiło swoje objawy jako ciężkie lub nie do zniesienia bez lizyny… 90% wskazało, że gojenie trwało od 6 do 15 dni, ale z lizyną 83% stwierdziło, że zmiany goiły się w ciągu pięciu dni lub krócej. Ogólnie rzecz biorąc, 88% uważało suplementację lizyny za skuteczną formę leczenia zakażenia wirusem opryszczki.
Arginina...?
A może jednak lizyna?

U większości pacjentów na szczęście opryszczka ustępuje sama, po około 10 dniach. Strupki mogą jednak przeszkadzać dłużej! W aptekach najczęściej dostępna jest maść na bazie acyclowiru, czyli leku przeciwwirusowego – warto ją mieć w swojej apteczce.

Drugą pomocną substancją jest dokonazol, który hamuje wnikanie do komórek

Jeśli opryszczka jest bardzo dokuczliwa, można przyjmować acyclowir w tabletkach. Jednak jest schorzeniem samoustępującym. Oznacza to, że wyleczenie następuje samoistnie, zwykle w okresie 8-10 dni.

Jak doraźnie walczyć z opryszczką?
  • Z pomocą przyjść mogą nam kremy z substancją przeciwwirusową – zwykle acykowirem. Acyklowir wnika do komórki zakażonej wirusem i zapobiega jego namnażaniu, Dokonazol hamuje wnikanie wirusa do komórek.
  • *Kremy na opryszczkę stosujemy zaraz jak tylko pojawiają się pierwsze objawy swędzenia, inaczej nie zadziałają!

    2. Na istniejące pęcherzyki można zastosować plastry – łagodzą symptomy i przyspieszają gojenie.

    3. Acyclowir jako lek bez recepty można nabyć w aptekach i przyjmować go doustnie w razie ataku, zgodnie z poradą farmaceuty. Lekarz też może zlecić dłuższe leczenie w celu zapobiegania nawrotom.

    Na pewno chcąc uniknąć opryszczki warto wzmacniać układ odpornościowy. Najlepsze tu będą preparaty cynku.
    Czy cynk działa na opryszczkę?

    TAK! Sole cynku nieodwracalnie hamują replikację wirusa opryszczki in vitro i są skuteczne w leczeniu infekcji wirusem opryszczki in vivo.

    Jeśli chcecie sprawdzić niedobory składników odżywczych oraz wiele innych parametrów wskazujących na stan zdrowia naszego organizmu warto wykonać badanie kwasów organicznych ->