Wspieranie układu odpornościowego i układu trawiennego za pomocą produktów pochodzenia naturalnego staje się coraz bardziej popularne. Ludzie zamiast iść do apteki po leki wspomagające odporność, czy też pomagające w problemach w zaparciach idą po prostu do sklepu i kupują łatwo dostępne kiszone produkty, bądź samodzielnie robią je w domu. Kiszonki są świetnym produktem w celu poprawy odporności, ale musimy pamiętać, że mają też kilka przeciwskazań.
Kiszonki dobrej jakości cechuje ph 4– 5 oraz ich wysoka wartość pokarmowa. Charakteryzują się przyjemnym zapachem oraz dobrze zachowaną strukturą i oliwkowym kolorem.
Proces ten jest niezwykle łatwy. Potrzebne są do tego jedynie słoiki oraz wybrane produkty, które zamierzamy poddać procesowi fermentacji.
Warzywa lub owoce należy opłukać w wodzie, aby pozbyć się zanieczyszczeń z gleby. Należy je dokładnie posiekać i ugnieść, tak aby puściły soki, za wyjątkiem ogórków. Kolejnym etapem jest umieszczenie ich w odpowiednim naczyniu oraz zalać je słoną zalewą składającą się jedynie z wody i soli, tak aby były całe zanurzone.
Proces fermentacji trwa około czterech tygodni , a trwałość takiego produktu jest ważna do roku, gdyż kiszonki nie są podatne na wtórną fermentację, ale muszą być przechowywane w odpowiednich warunkach, najlepiej w zaciemnionych i chłodnych pomieszczeniach.