Czy wiecie, że niektóre choroby genetyczne będą niedługo skutecznie leczone?
Często słyszycie o mitochondriach i o chorobach mitochondrialnych. Jeśli sięgniemy do podręczników biologii, dowiadujemy się, że mitochondria to „organelle". Organelle, czyli małe organy. Nasze komórki bowiem także wyposażone są w „organy".
Michochondria można by porównać do płuc organizmu, bo tam zachodzi oddychanie komórkowe, znane jako cykl kwasu cytrynowego, czy cykl Krebsa. Jednak najważniejszą rolą mitochondriów jest produkcja energii, w formie ATP (Adenozynotrójfosforanu) – czyli można je porównać do baterii, które „napędzają” nasze organy. Nic zatem dziwnego, że choroby mitochondrialne, inaczej zwane mitochondriopatiami, dotykają głównie tkanek, które mają większe zapotrzebowanie na energię – czyli mózgu, serca, wątroby, mięśni szkieletowych.




Organy też najbardziej potrzebują „dotlenienia” i energii w postaci glukozy. Mitochondropatie mogą mieć przyczyny toksyczne i genetyczne. Toksyczne przyczyny związane są z uszkodzeniem mitochondriów przez kumulację toksyn w organizmie. Substancje toksyczne moga pochodzić z jelit lub środowiska, do uszkodzenia mitochondrów przyczynia się także promieniowanie radioaktywne, wolne rodniki i infekcje bakteryjne lub wirusowe. Przyczyny genetyczne to mutacje genów. Słowo „mutacja” oznacza zmianę. Zmianie ulega kod genetyczny, czyli DNA. Zmiana kodu powoduje, że zmienia się struktura kodowanego przez ten fragment DNA białka.
W praktyce, trudno zrozumieć czym jest mutacja, a czym inne zmiany genetyczne, czyli polimorfizm. Słowo polimorfizm oznacza pewne „osłabienie” DNA, które samo w sobie nie jest przyczyną choroby, tylko raczej pewną „urodą” organizmu, nie zawsze dla nas korzystną. Polimorfizmy, ostatnio nieprzytomnie modne, dotyczą nawet połowy społeczeństwa i nie zawsze mają wpływ na funkcjonowanie organizmu. Przykładem badania polimorfizmów, jest badanie MTHFR UK, gdzie nie bada się żadnych istotnych, z medycznego punktu widzenia, genów, a jedynie urodę genetyczną.
Taką urodę genetyczną można sobie „poprawić” przez prawidłowy styl życia – np, można uniknąć cukrzycy typu II przez dietę i ruch – to się nazywa oddziaływanie „epigenetyczne”. Osobiście bardzo często się zastanawiam nad sensem i etycznym aspektem wykonywania wielkich paneli badań „rzekomo genetycznych”, bo wpuszczają nas one w labirynt, który odciąga nas od prawidłowo postawionych pytań o własne zdrowie. Sama u siebie polimorfizmów nie badałam i badać ich nie zamierzam, choć każdemu z Państwa jestem w stanie udzielić odpowiedzi, jak dane polimorfizmy mogą wpływać na organizm.
Co innego badanie mutacji genetycznych, o które proszę często, byście Państwo w uzasadnionych wypadkach robili przez poradnie genetyczne w naszym kraju. Mutacja jest zaburzeniem rzadszym, często wywierającym nieodwracalny wpływ na funkcjonowanie organizmu.
W przypadku mutacji zmiana stylu życia nie wystarczy. Takim przykładem są genetyczne choroby mitochondrialne, inaczej – mitochondriopatie pierwotne. Jeśli pojawiają się w dzieciństwie, ich objawy mogą zostać uznane za autyzm. Diagnostyka chorób mitochondrialnych wymaga zaawansowanych technik genetycznych.
Najważniejsze z nich to:
-
Zespół MELAS
Powodowany jest przez mutacje w genach mitochondrialnych tRNA. Towarzyszy mu podwyższenie poziomu kwasu mlekowego w osoczu, epizody podobne do udarów. Jest to choroba atakująca wiele narządów, zwłaszcza mózg, układ nerwowy i mięśnie. Objawy pojawiają się na ogół w wieku dziecięcym i obejmują osłabienie mięśniowe, porażenia połowy ciała, zaburzenia widzenia, stymulacje wzrokowe, utratę rozumienia, utratę mowy, świadomości, funkcji intelektualnych. Jeśli rozpoczynają się w dzieciństwie, mogą łatwo zostać uznane za autyzm.
-
Zespół Kearnsa-Sayre’a (KSS)
Powodowany jest przez delecję w mt-DNA, objawami choroby są postępująca oftalmoplegia zewnętrzna, zwyrodnienie barwnikowe siatkówki, ataksja, podwyższony poziom białka w płynie mózgowo-rdzeniowym oraz zaburzenia przewodzenia w mięśniu sercowym. Objawy występują przed 20 rokiem życia.
-
Zespół MNGI
Charakteryzuje się mitochondrialną encefalomiopatią z zaburzeniami żołądka i jelit – przyczyną jest mutacja w chromosomie 22, w genie, który koduje fosforylazę tymidyny – należą do niego zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego, miopatia mięśni szkieletowych, neuropatia obwodowa.
-
Zespół MERRF
Powodowany jest przez mutacje w genach kodujących mitochondrialne tRNA, objawy choroby to padaczka miokloniczna z występowaniem czerwonych poszarpanych włókien w mięśniach – kodowane przez zmieniony gen białko powoduje nieprawidłowości w rozwoju włókien mięśniowych, podwyższenie poziomu kwasu mlekowego, utratę widzenia spowodowaną zanikiem nerwu wzrokowego, padaczkę miokloniczną, otępienie, utratę słuchu. Najczęściej występuje w okresie późnodziecięcym.
-
Dziedziczna neuropatia nerwu wzrokowego Lebera (LHON)
Jej objawem jest zanik nerwu wzrokowego powodujący bezbolesną utratę wzroku. Towarzyszyć jej może encefalopatia. Choroba częstsza u mężczyzn niż u kobiet, pojawia się zazwyczaj około 10-20 roku życia. Utrata wzroku może rozwinąć się w ciągu dwóch miesięcy, często objawy przypominają objawy stwardnienia rozsianego.
-
Zespół szpikowo-trzustkowy Pearsona
W okresie noworodkowym przebiega ciężką niedokrwistością, neutropenią, małopłytkowością. Towarzyszy mu zanik kosmków jelitowych, zaburzenia funkcji wątroby, objawy neurologiczne. Nasila się w wieku dojrzewania.
-
Zespół NARP
Powodowany jest przez punktową mutacją genu kodującego syntazę ATP, objawami choroby są neurogenna miopatia z ataksją i zwyrodnieniem barwnikowym siatkówki, otępieniem, drgawkami, zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami wątroby, kwasicą.
Diagnostyka to badania molekularne DNA i biopsja mięśnia.
Leczenie do tej pory polegało na podawaniu koktajlu mitochondrialnego, w skład którego wchodziły witaminy B, kwas liponowy, N-Acetylocysteina, Glutation i przede wszystkim koenzym Q 10 – zwłaszcza w aktywnych formach, takich jak ubichinol (Ubiquinone) albo PQQ czyli pirolochinolinochinon, czyli najlepiej przyswajalna forma koenzymu Q10 – ten ostatni nawet w badaniach naukowych miał zdolność zwiększania liczby mitochondriów. PQQ wyzwala białko sygnalizacyjne znane jako CREB (białko wiążące element odpowiedzi cAMP). CREB odgrywa kluczową rolę w rozwoju i wzroście embrionalnym. Korzystnie oddziałuje również z histonami, związkami molekularnymi, które chronią i naprawiają DNA komórkowe.27 CREB stymuluje również wzrost nowych mitochondriów.
PQQ reguluje niedawno odkryte białko sygnalizacyjne komórki zwane DJ-1. Podobnie jak w przypadku PCG-1α i CREB, DJ-1 jest nieodłącznie zaangażowany w funkcjonowanie i przeżycie komórki. Wykazano, że zapobiega on śmierci komórek poprzez zwalczanie intensywnego stresu antyoksydacyjnego i ma szczególne znaczenie dla zdrowia i funkcjonowania mózgu. Uszkodzenia i mutacje DJ-1 zostały jednoznacznie powiązane z wystąpieniem choroby Parkinsona i innych zaburzeń neurologicznych.
Jednak od niedawna coraz częściej rozważa się terapię genową. Obecnie, coraz bardziej zbliżamy się do procedur, które mogą „naprawić” nieprawidłowe geny.


Terapie genowe
Stosuje się terapie genowe, pośrednie i bezpośrednie. W terapii genowej można:
- przetransportować kod genetyczny, czyli mt DNA do mitochondriów,
- można spróbować naprawiać lub usunąć (zdegradować) zmutowany czyli zepsuty mt-DNA,
- ewentualnie zahamować jego replikację.
Terapie genowe polegają na transporcie DNA do komórki, a następnie do wnętrza mitochondriów. Tutaj kluczem do prawidłowej terapii jest to, by DNA uwolniło się w bezpośredniej bliskości mitochondrium, w pobliżu jego błony, by mogło trafić do środka, czyli do macierzy. Obecnie stosowane metody to:
- Transport z wykorzystaniem endogennych kompleksów translokacyjnych, umożliwiających naturalny import mitochondrialnych białek cytozolowych;
- Bezpośredni transport koniugatów DNA – cząsteczka wykazująca tropizm mitochondrialny – przez błonę mitochondrialną;
- Transport z wykorzystaniem mitochondriotopowych liposomów (DQAsomy).
Możliwe jest także wprowadzenie pDNA do mitochondriów przy zastosowaniu metod fizycznych, takich ja możliwe jest także wprowadzenie pDNA do mitochondriów przy zastosowaniu metod fizycznych, takich jak: mikroiniekcja, „strzelby biolistyczne” oraz elektroporacja. Jednak zastosowanie tych metod jest ograniczone do izolowanych mitochondriów.
W jaki sposób się to osiąga można przeczytać tutaj.
Źródła: